Mój punkt widzenia „rozpoznawania znaków”. Dla mnie oznacza to nie tylko właściwe odczytanie liczby na znaku ale również rozpoznanie czy taki znak dotyczy drogi, po której poruszam się. Dopiero połączenie liczby ze znaku z jego zastosowaniem do drogi można nazwać „rozpoznaniem znaku”… skutecznym rozpoznaniem. Co mnie obchodzi prawidłowo rozpoznana liczba na znaku, który to znak nie dotyczy drogi, po której jadę … ?
Mam wrażenie, że w ciągu ostatnich 4 miesięcy już widziałem najgłupsze propozycje prędkości sugerowane przez najnowocześniejszy w moim aucie z kwietnia 2023 system rozpoznawania znaków / limitów prędkości… ale NIE ! Odnoszę wrażenie, że z każdym tygodniem jest gorzej.
Dzień 23 sierpnia 2023, ok 15:15 – 15:26. Kraków, ul. Lema, al. Pokoju, M1. Tym razem miasto.
Jadę więc ul. Lema w kierunku al. Pokoju, mijam Arena Tauron i zatrzymuję się na światłach przed skrętem w lewo w al. Pokoju. System od znaków / limitów prędkości w moim aucie pokazuje 2 wartości: limit dla bieżącej drogi i ten jest poprawny czyli 70km/h oraz w tle kolejny limit czyli ten, który wg system będzie następny. Tym razem jest to 100km/h. No więc uprzejmie wyjaśniam, że w najbliższej okolicy nie ma drogi z taką dopuszczalną prędkością. Stoję przed skrzyżowaniem gdzie mogę jechać w prawo lub w lewo i w obu tych kierunkach jest ograniczenie do 70 km/h.

Skręcam w kierunku M1 a parking pod centrum handlowym jest moim celem. Na wjeździe czyli po skręcie w prawo z al. Pokoju jest bardzo wyraźny znak ograniczenia prędkości do 20km/h.

… a system w swojej prostocie i rozkoszności sugeruje 50km/h:

Na powyższym zdjęciu wyraźnie widać, że znajduję się już na parkingu. Z lewej strony jest widoczne rondo pod M1 przez, które przejechałem skręcając z al. Pokoju. No więc … 50 km/h. Zacząłem szukać jakiegokolwiek logicznego wytłumaczenia tej abstrakcji starając się dać szansą sztucznej inteligencji zabudowanej w moim nowoczesnym aucie… nie dałem rady.
Dla przypomnienia: wg producenta i instrukcji do auta system współpracuje z Google w zakresie ogólnie pojętej nawigacji: no mapy od Google rzeczywiście są w aucie i jako takie działają świetnie natomiast te limity…. eeech. Dobrze, Google… Magicy z Google wykonali fantastyczną aplikację do… nawigacji: Waze. Czyli mamy 2 „środowiska” nawigacyjne i obydwa od tego samego producenta: Google Maps i Waze. Odpalam więc na tym samym parkingu Waze i:

… i w sumie jak zwykle 1 obraz wart 1000 słów ale napiszę to: jest poprawne 20km/h i to BEZ rozpoznawania znaków. Waze jest darmowe a system w moim nowoczesnym Volvo XC60 z roku 2023 z Android Automotive był/ jest ujęty w cenie auta….
Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przez pasażera i mogą zostać udostępnione do weryfikacji ich autentyczności, miejsca i czasu powstania.
Inne przykłady błędów rozpoznawania znaków / limitów prędkości ( kliknij ) ( kliknij ) ( kliknij )