Mój punkt widzenia „rozpoznawania znaków”. Dla mnie oznacza to nie tylko właściwe odczytanie liczby na znaku ale również rozpoznanie czy taki znak dotyczy drogi, po której poruszam się. Dopiero połączenie liczby ze znaku z jego zastosowaniem do drogi można nazwać „rozpoznaniem znaku”… skutecznym rozpoznaniem. Co mnie obchodzi prawidłowo rozpoznana liczba na znaku, który to znak nie dotyczy drogi, po której jadę … ?
Trasa A4 (przed Wrocławiem jadąc od Katowic). Znak 110 km/h został odczytany jako 120km/h a chwilę później system zawiesił się całkowicie, reagując częściowo poprawnie wyłącznie na znaki pionowe a nie dane z Google Maps czy skąd on tam próbuje pobierać limity. Zdechł tak na kilka dni aż do resetu, który wymusiłem ręcznie. Oczywiście bywało, że wyświetlane dane były zgodne z oznakowaniem i zasadami ruchu ale błędnych danych jest zbyt wiele i są one zbyt skrajnie wadliwe abym mógł ufać temu podsystemowi tak jak np Yanosikowi (niedostępny dla Android Automotive) czy Waze (dostępny ale źle działa prowadzenie głosowe. W zasadzie nie działa. Komunikaty są przypadkowe lub urywane. Bardzo dobrze działa na smatfonie. Ciekawe czy to wina Android Automotive ?).
Zdjęcia:

Na powyższym zdjęciu widać, że …. zacząłem zwalniać ze 140 km/h do mniej po dostrzeżeniu ograniczenia w postaci znaku 110km/h.

Powyżej widać, że system błędnie odczytał ograniczenie widoczne na pierwszym zdjęciu. Dla wszelkiej spekulacji: zdjęcia zostały wykonane przez moją żonę, nie zostały poddane edycji i w wersji oryginalnej pozostają jako dowód do ewentualnego sporu. Czas wykonania zdjęć to różnica kilku sekund.

Zniknęło powiadomienie o limicie prędkości.
Inne przykłady błędów rozpoznawania znaków / limitów prędkości ( kliknij ) ( kliknij ) ( kliknij )